Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

	A my hej, a my ho, już za kilka lat,
	A my hej, a my ho, opłyniemy świat.
	A my hej, a my ho, już za kilka lat,
	A my hej, a my ho, opłyniemy świat.

	A my hej, a my ho, już za kilka lat...

Jeśli mój bracie myślisz, że pływanie to prosta sprawa,
Muszę Cię z tego błędu wyleczyć, bo to przecież na kpinę zakrawa.
Nie może żeglować fajtłapa, leń, tchórz, czy jakiś słabeusz,
Bo nigdzie przecież taki nie dopłynie, a zwłaszcza nie dopłynie do celu.

	A my hej, a my ho, już za kilka lat...

Jeśli będziesz na morzu i sztorm nagle Cię otoczy,
Możesz być pewny tylko jednego - u mamy i taty nie znajdziesz pomocy.
Sam sobie musisz poradzić, sam uciszyć możesz wrzawę,
Nie płakać, krzyczeć, nie lamentować, bo to tylko pogarsza sprawę.

	A my hej, a my ho, już za kilka lat...

Teraz już chyba wiesz, Kolumbem być nie jest łatwo,
Pływać po morzach wielkim żaglowcem, to nie to samo, co pływać tratwą.
Żegluga to trudna sztuka, trzeba uczyć się jej chwilkę,
A jeśli będziesz silny i twardy, zostaniesz w końcu morskim wilkiem!

	A my hej, a my ho, już za kilka lat...