A A A

ANDREW ROSE

Słowa: Jerzy Rogacki

Andrew Rose, brytyjski żeglarz,
O nim wam opowiedzieć chcę,
Zaokrętował się w Barbados
Na statek, który zwał się "Martha Jane".

	Trudno nam dziś w to uwierzyć,
	Że tak okrutny mógł być los
	Tak wiele strasznych tortur przeżył
	Brytyjski żeglarz Andrew Rose.

Dowodził tam kapitan Rogers,
Co wyjątkowym łotrem był,
Kompanów równych sobie dobrał
I oficerów, szuja, zrobił z nich.

	Trudno nam dziś w to uwierzyć...

Z żelaznym kneblem wbitym w zęby
"Dartego orła" musiał przejść,
Słoneczny żar piekł nagie ciało,
Oficer chłostał, aż płynęła krew.

	Trudno nam dziś w to uwierzyć...

Wsadzili go do beczki z wodą,
Gdzie gnił przez siedem długich dni,
Choć rycząc błagał zmiłowania,
Z pomocą nie odważył się przyjść nikt.

	Trudno nam dziś w to uwierzyć...

Wam nawet brzydzę się powiedzieć,
Co Stary mu do zjedzenia dał,
Drętwieli chłopcy z przerażenia,
Niejeden blady przy relingu stał.

	Trudno nam dziś w to uwierzyć...

Aż wreszcie śmierć go uwolniła
A w Liverpool już czekał sąd:
Oficerowie na wygnanie,
Kapitanowi topór głowę ściął.

	Trudno nam dziś w to uwierzyć...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com