Precz smutki niech zginą, wspomnienia niechaj płyną
Obsiądźmy ogień w koło z piosenką wesołą
Uśmiechnij się jasno, wnet wszystkie smutki zgasną
Podajmy sobie ręce w piosence, w piosence
Bo w naszej ferajnie przyjęte jest
Zabawić się fajnie i śpiewać fest
I zawsze mamy chęć na szał
Byleby śpiew wesoło brzmiał
Bando, bando rozstania nadszedł już czas
Bando, bando na zawsze złączyłaś nas,
Bando, bando bez ciebie smutno i źle
Pożegnania, to nie dla nas, o nie
Jutro znów spotkamy się.
Na żal nas nie bierzcie, bo dosyć smutków w mieście
Niech żyje nasza banda, a reszta- caramba
Nam smutków nie trzeba, gdy w górze błękit nieba
A gwiazdy z mgiełką siną nad głową nam płyną
Bo w naszej ferajnie przyjęte jest
Zabawić się fajnie i śpiewać też
Bo w tym jest całej sprawy rzecz
Że wszystkie smutki idą precz.
Bando, bando rozstania nadszedł już czas
Bando, bando na zawsze złączyłaś nas,
Bando, bando bez ciebie smutno i źle
Pożegnania, to nie dla nas, o nie
Jutro znów spotkamy się.
Jesień, jesień na polach rozwiesza mgły
Wrzesień, wrzesień kasztany sypie jak łzy
Zaśpiewał ptak wtulony w słoneczny krąg
Jakiś motyl gra cichutko
Cyt, posłuchaj, tak to on.
Bo w naszej ferajnie przyjęte jest...