A A A

BYĆ , IŚĆ

W grudniowa noc na Wielki Wóz
Powrzucać czarne wichry, skute w mróz
I wieźć je w skrzypień śnieżnych trakt
Śnieżnych trakt.
A potem suchym sianem moszcząc dno,
Majowym koniom wołać - wio!
By na słoneczny wypaść trakt,
Wypaść trakt.

	Być majem, słońcem i księżycem,
	Gwiazdami spadać na ulicę.
	Być majem, słońcem i księżycem,
	Gwiazdami spadać na ulicę.

Iść przez jesienną pustkę gór
I ręka zbierać deszcze z ciężkich chmur,
A z czerni stawów zmiatać mgły,
Zmiatać mgły.
A potem zejść na syty halny stół
I lipcem żąć słoneczne skry,
By w złotym snopie znieść je w dół,
Znieść je w dół.

	Być majem, słońcem i księżycem,...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com