A A A

CZEKOLADA

Pochodzę z domu z zasadami
Nie miałem nigdy randez vous
Na spacer zawsze z rodzicami 
Chodziłem tam i tu

O pójściu samym nie ma mowy
O flircie ani mi się śni
Codziennie blok czekoladowy
Mama na deser daje mi

	A ja nie chcę czekolady ,
	Chcę by miłość dał mi ktoś
	Żeby zabrał mnie od mamy ,
	Bo tych słodyczy mam już dość

Raz były moje urodziny
Ech , nie zapomnę tego dnia
Zebrał się cały krąg rodzinny
I każdy prezent dla mnie miał

Prezentów się zebrało wiele
Czekoladowy cały stos
A ja się tak zdenerwowałem
I zawołałem na cały głos

	A ja nie chcę czekolady ...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com