GORZAŁECZKA (2 WERSJA)
Pij, pij, pij! Pij, pij, pij! Gorzałeczko, droga moja, Oj, nie zmogłem ciebie wczoraj! Do południa miałem kaca, Teraz znów do ciebie wracam. Gorzałeczko, choć masz wady, To bez ciebie nie da rady. Zamiast czasem dać na tacę - Tracę forsę, zdrowie tracę. Gorzałeczko, moja miła, Drzemie w tobie dziwna siła. Gdy poczuje cię dziewuszka Sama ciągnie mnie do łóżka. Gorzałeczko, jak ja lubię Raz na tydzień mieć de w czubie. Człowiek wtedy nie pamięta Kogo ma za prezydenta.