A A A

HALNY WIATR

Słowa i muzyka: W. Masłyk

Śnieg stacza się z wierzchołków chmury w niewolę gna,
Płatki krokusów rozchyla halny wiatr.
Roztoka huczy jak śmiech młody,
Mąci strumieniem jasność wody,
Gna jak szalony, na basach smreków gra.
Gna jak szalony, na basach smreków gra.

Halny nadchodzi zawsze ten sam, zawsze sam
Oddech szeroki przynosi z sobą nam.
Spada jak jastrząb na doliny,
Wartko przetacza swe godziny,
Zostawia inny, jak przebudzi świat.
Zostawia inny, jak przebudzi świat.

Gdzie jest Sabała co Tatrom grywał - hej!
Gdzie jest Mateja co zbójcom wodził rej
Wszystko przebrzmiało, przeszumiało,
Tylko w legendzie pozostało,
Będzie świat nowy, lecz jaki - kto to wie.
Będzie świat nowy, lecz jaki - kto to wie.

W górskich dolinach teraz szałasów mniej,
W szczeliny gontów halny zniszczeniem dmie.
Tak na ruchomej czasu scenie
Jurnej przeszłości gasną cienie,
Wiatr je rozwiewa i topi w gęstej mgle.
Wiatr je rozwiewa i topi w gęstej mgle.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com