Hanuś! Co? Już na dworze świt.
Franuś! No? Bety zbieraj w mig.
Niecierpliwe są już konie,
Wiatr im gwiżdże na ogonie,
Hanuś! Dość tego, dość.
Raz na wozie, raz pod wozem sen,
O mój Boże, cudny jest ten dzień
Z Apaczami znów w podchody grać,
Rusz się Hanuś przecież to grzech spać.
Franuś! Co? Daj mi spokój już.
Franuś! No? Zimnyś jak ten lód
Ja dziś mam bieliznę nową,
A ty ze mną jak z ta krową,
Ranuś - dość tego, dość.
Raz na wozie, raz pod wozem sen,...
Hanuś! Co? Nie czesz włosów w kok.
Hanuś! No? Dość już tego, dość.
Jak cię Apacz oskalpuje
Będziesz miała cud fryzurę
Hanuś - dość tego, dość.
Raz na wozie, raz pod wozem sen,...
Franuś! Co? Nie ciesz pały tak.
Franuś! No? Niebieski z ciebie ptak.
Lecz cię ktoś ukrócić może
Święty Boże nie pomoże,
Franuś - oj, strzeż się strzeż
Raz na wozie, raz pod wozem sen,...