A A A

HOSADYNA

Hej, od Krakowa jadę
W dalekie, obce strony.
Bo mi nie chcieli dać, hosa-dyna,
Marysi ulubionej.

Oj, szerokim gościńcem,
Oj, jedzie wóz za wozem.
Jak mi Cię nie dadzą, hosa-dyna,
Oj, popłynę se morzem.

Oj, popłynę se morzem,
Czy utopię się w Wiśle -
Żebyś Ty wiedziała, hosa-dyna,
Jak ja o Tobie myślę!

Jak ja o Tobie myślę!
Jak ja o Tobie myślę!

Jak ja o Tobie myślę,
I myśleć nie przestanę
Póki cię dziewczyno, hosa- dyna
Za żone nie dostanę



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com