A A A

JASIO  DO  WODY , KASIA  OD  WODY

Jasio do wody, Kasia od wody.
O, wróćże się, Kasiu miła, daj koniom wody.
Jakże ja mam stać, koniom wody dać?
Zimna rosa, a ja bosa, nie moge wystać.
Naści chusteńki, owiń nóżeńki,
A może mnie Bóg wspomoże na trzewiczeńki.
Nie kupuj ty mnie, ale sam sobie,
Mam ja ojca ji matule, kupio oni mnie.
Na środku pola rośnie topola;
Powiedz , powiedz, Kasiu miła, czy będzie moja?
Jak ja mam wiedzieć, tobie powiedzieć,
Jak ja, młoda-młodziusieńka, nie umie robić.
Jest na polu bicz, co nie mówi nic,
I dębowa gałunzeńka nauczy robić.
Jeszcze nie masz nic, obiecujesz bić!
Oj, nie daj mi, mocny Boże, twojo żono być.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com