A A A

JECHALI CYGANIE

Jechali cyganie
Z jarmarku damoj da damoj
I ostanowilis
Pod jabłonkoj gustoj.

	Ech zaguliał, zagulaił, zaguliał
	Parień maładoj, maładoj
	W krasnoj rubaszonoczkie
	Charoszeńkiej takoj.

Potierał on ulicu
Potierał on dom swój radnoj
Potierał on diewuszku
W katoroj był wliublion.

	Ech zaguliał, zagulaił, zaguliał...

Wot naszoł on ulicu
Wot naszoł on dom swój radnoj
Wot naszoł on diewuszku
W katoroj był wliublion.

	Ech zaguliał, zagulaił, zaguliał...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com