Słowa: J Rutkowski, muzyka: A. Cichocki
Lato z ptakami odchodzi,
Wiatr skręca liście w warkocze,
Dywanem pokrywa szlaki,
Szkarłaty wiesza na zboczach.
Przyobleka myśli w kolory,
W liści złoto, buków purpurę...
Palę w ogniu letnie wspomnienia,
Idę wymachując kosturem.
dę w góry cieszyć się życiem
Oddać dłoniom halnego włosy
W szelest liści wsłuchać się pragnę
W odlatujących ptaków głosy.
dę w góry cieszyć się życiem
Oddać dłoniom halnego włosy
W szelest liści wsłuchać się pragnę
W odlatujących ptaków głosy.
Słony pot czuję w ustach,
Dzień spracowany ucieka.
Anioł zapala gwiazdy,
Oświetla drogę człowieka.
Już niedługo ogień rozpalę
Na rozległej górskiej polanie,
Już niedługo szałas zielony
Wśród dostojnych buków powstanie.
Idę w góry cieszyć się życiem...