A A A

MOJE MIASTO

Tu gdzie się urodziłem mieszkam od lat
Jeżdżą czerwone tramwaje, niechcąco chlapiąc czas.
A ludzie ciągle się śpieszą,
Jakby przegonić chcieli wiatr
Z wielkimi torbami sprawunków
Z pełnymi ustami skarg.

	A mnie się marzy kraina
	Za piecem u Pana Boga
	Ogromna jak połonina
	Z siwymi czaplami przy drogach
	Gitarę swą zestroję
	Z bezkresnym 
	krajobrazem
	I pola wnet zaludnię
	Muzyką swoich marzeń.

Lecz kiedy mi znów zabraknie zegara na wieży ratusza
Wiosennym traktem powrócę tam,
Gdzie nie groźna jest susza
Lasom pozostawię zdradzaną swą duszę
I jak pielgrzym błagał będę
Miasto moje o pokutę.

	A mnie się marzy kraina...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com