Słowa: B. Sobolewska, muzyka: L. Małecki
Napadał deszcz do szklanki, napadał w bród
W deszczówce moczą nogi zmęczone cienie chudych psów
Z sufitu kapią krople w dziurawy dzban
Zagapił się przez szybę na mokrą panią mokry pan.
W przemoczonej trawie
Chrapie ślimak zły
Ślimaku pokaż rogi
Dam ci sera na pierogi
Nie pokażę rogów
Bo nakapie mi na lewy róg i prawy
Nie nie wyjdę z mojej trawy.
Kałuże tyją strasznie, pękają w szwach
Wyleją na ulicę i będzie powódź, że aż strach
W kaloszu masz dwie dziury, w płaszczu też
I będziesz siedział u mnie, aż wyschną dachy, aż wyschnie deszcz.
W przemoczonej trawie...