A A A

NA KAMIENIU

Słowa i muzyka: I. Misztal

W szmaragdowych dziąsłach zbocza
Zębów skał matowy topaz
W szybach słońca wyprzeźroczał
Wiąz samotnik i skotopaz.
W trawie podkasany bocian
Za świerszczami się ugania,
Szpaki płoszy kot dewociarz,
W zwiadzie drąży niebo kania.

	Ostrężyny w kalin cieniu,
	Poziomki oczy czerwone,
	Na topazowym kamieniu
	Siedzę, dumam, patrzę chłonę.

	Ostrężyny w kalin cieniu,
	Poziomki oczy czerwone,
	Na topazowym kamieniu
	Siedzę, dumam, patrzę chłonę.

Potok gna na łeb, na szyję,
Niesie z sobą szał i szczęście,
Głowy skał omszałych myje
Lub rozbija siłą pięści.
Wszystko ginie w jego głębi,
Wonne zioła mokną w trawie,
Oszalały świat się kłębi,
A w oddali, a na codzień...

	Ostrężyny w kalin cieniu...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com