Pałacyk Michla, Żytnia Wola
Bronią go chłopcy od ?Parasola?
Choć na tygrysy mają wisy,
To warszawiaki fajne chłopaki są.
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch.
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, jak stal!
Każdy chłopaczek chce być ranny
Sanitariuszki - morowe panny
I gdy cię kula trafi jaka,
Poprosisz pannę da ci buziaka - hej!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,...
Z tyłu za linią dekowniki
Intendentura, różne umrzyki
Gotują zupkę, czarną kawę
I tym sposobem walczą za sprawę - hej!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,...
Za to dowóctwo jest morowe,
Bo w pierwszej linii nadstawia głowę
A najmorowszy z przełożonych
To jest nasz ?Miecio? w kółko golony - hej!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,...
Wiara się bije, wiara śpiewa,
Szkopy się złoszczą, krew ich zalewa
Różnych sposobów się imają
Co chwila szafę nam podsuwają - hej!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,...
Lecz na nic ?szafy? i granaty
Za każdym razem dostają baty
I co dzień przybliża się chwila
Że zwyciężymy i do cywila - hej!
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,...