A A A

PIJ, BRACIE PIJ (wersja 1)

Słowa: Ignacy Ber, muzyka: F. Liderman

Alkohol to zguba ludzkości,
Takiego już zdania jest świat,
Jest źródłem nieszczęścia, przykrości,
Co gnębi wciąż ludzkość od lat.
Przyznaję, lecz ma też plus wielki,
Bo wśród znojów i szarych dni
Nie jeden gość na dno butelki
Zagląda, by koić ból, łzy.

	Pij, pij, pij bracie, pij,
	Pij, luby, póki jest czas.
	Pij, żyj i z życia drwij,
	Trza z życia brać rozkosz raz.
	Smutki i troski to furda, to bluff,
	Pij, póki w żyłach drga krew.
	Smutki i troski to furda, to bluff,
	Pij, póki w żyłach drga krew.

I Mojżesz swej sekcie czy kaście,
Gdy poprzez pustynię ich wiódł,
Przykazań im dał jedenaście,
A każde z nich jest wzorem cnót.
Lecz jedno zginęło albowiem
Niejedna tragedia w tem tkwi.
Zaś wam, o ludzkości, ja powiem,
Jak przykazanie to dziś brzmi:

	Pij, pij, pij bracie mój,
	Pij rano, wieczór i w noc.
	Pij, pij, trunkiem się truj,
	A głowa ciężka jak kloc.
	Smutki, troski odpędzi precz,
	Marzeń rozsnuje się nić.
	Być, albo nie być, Hamleta to rzecz,
	Naszą dewizą jest pić!



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com