A A A

POD KAMIEŃCEM , POD PODOLSKIM

Pod Kamieninm, pod Podolskim,
Stoi Turek ze swym wojskim.
Stoi, stoi i wojuje,
Więcyj wojska potrzebuje.
I wysłała matka syna
Na wojinke do Turczyna.
I wysłała siostra brata
Na wojinke, na trzy lata.
Minuł roczek, drugi mija,
Mego brata ni ma, ni ma.
Pyta siostra najstarszego:
Czyś nie widział brata mego?
Widziałem go w czystym polu,
Trzyma główke na kąkolu.
Konik jego koło niego
Grzebie nóżko, żałuje go.
I wygrzebał po kolana,
Tak żałuje swego pana:
Póki tyn pan na mnie siadał,
To ja goły owies jadał.
Teraz nie mam garstki sieczki,
Stoje we krwi po kosteczki.
Teraz nie mam garstki słomy,
Roznieso mie kruki, wrony.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com