A A A

PÓŹNĄ NOCĄ JESIENI JUŻ BLISKO

Późną nocą jesieni już blisko
Późną nocą jesieni już blisko
Gdzieś pod lasem kwitnie ognisko

Stoją sierpy powleczone chłodem
Podciągają kolana pod brodę

W kręg kobiety siedzą w milczeniu
Wpatrują się w barwy płomieni

I tylko czasem ptak jakiś wrzaśnie
Ja nie zasnę, nie zasnę
(I tylko czasem ptak jakiś wrzeszczy
Chyba nikt nie śpi, nikt nie śpi)

I wszystko normalnie poza tym
Zwykła północ - pożegnanie z latem

Tak mija ta dziwna godzina
Gdy się kończy coś, a coś zaczyna
Gdy się kończy coś, a coś zaczyna
Gdy się kończy coś, a coś zaczyna
Gdy się kończy coś, a coś zaczyna
Gdy się kończy coś, a coś zaczyna.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com