A A A

SŁUŻYŁA KASIA U WDOWY

Służyła Kasia u wdowy,
Pognała gąski, białe-bilejki, w dąbrowy.

Kasia w dąbrowie nie była
I te gąsejki, białe-bilejki, zgubiła.

Tam Jasio drzewo sznuruje
I te gąsejki, białe-bilejki, pilnuje.

Tam Jasio drzewo przewraca
I te gąsejki, białe-bilejki, nawraca.

Co mi dasz Kasiu, co mi dasz,
Za te gąsejki, białe-bilejki, com je pas?

Co Ci dać, Jasiu, co Ci dać?
Złoty pierścieniec z prawej rączejki, co go masz.

Jak Ci dać Jasiu, jak Ci dać,
Oj, kiedyś mamie mojej rodzonej nie dał znać?

Da się znać Kasiu, da się znać,
Oj, jak pójdziemy w niedziele rano ślubu brać.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com