A A A

STAŁA NAM SIĘ NOWINA (wersja 1)

Stała nam się nowina:
Pani pana zabiła.

Zabiła go drewienkiem,
Wyrzuciła okienkiem.

Na smugu pochowała,
Ruty, lilii nasiała.

Rośnij, ruta, lelija,
Jeszcze wyżej, jako ja.

Rośnij, rośnij niemała,
Bym grobu nie widziała.

Rośnie ruta, lelija,
Krew się liściem przebija.

Wyjrzyj, służka, na pole,
Czy nie jadu bratowie.

Jadu, jadu panowie,
Twego męża bratowie.

Witaj, witaj bratowa,
Nieboszczyka katowa.

Po czemżeście poznali,
Że katowu nazwali?

Po ręczeńkach skrwawionych,
Po trzewiczkach czerwonych.

Siadaj, siadajże z nami,
Pojedziemy my sami.

Jakże siadać z wami mam,
Kiedy drobne dzieci mam?

Stoi mój dom pustkami,
Me dzieci sierotami.

Zajechali w czarny las,
Upad ci jej złoty pas.

Stójcie, stójcie choć chwile,
Niech się po ten pas schyle.

Nie ty jego sprawiła,
Nie będziesz się schylała.

Pojechali za lasy
I tam darli z niej pasy.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com