Jestem znów w podróży jadę w przestrzeń mroczną,
Gdzieś błysnęło światło, będzie mi wyrocznią,
Ujrzę w nim nadzieję, że gdzieś w starym lesie
Wyleczę me rany, które życie niesie.
Stary lesie, mądry, bądź mi więc natchnieniem,
Żebym żył swobodą, nie tylko westchnieniem,
Żebym mógł być sobą w tajnej duszy mocy,
Kiedy mnie ogarnie ciemna przestrzeń nocy.
Wracam znów do świata pełen sił i wiary,
Że odnajdę spokój, zginą nocne mary,
I pomyślę znowu o mym starym lesie,
A moją tęsknotę wiatr bukom poniesie.
Stary lesie, mądry, bądź mi więc natchnieniem,...