A A A

TAM NA BŁONIU RÓŻY KWIECIE

Tam na błoniu róży kwiecie;
Kołysała Mania dziecie.
Kołysała i płakała:
Czegóż ja się doczekała?
Doczekałam maleńkiego
Od Jasieńka nadobnego.
I ptaszkowie ją cieszyli:
Nie płacz, Maniu, jedzie miły.
Jedzie, jedzie i przyjewchał,
Z konia skoczył, sam zapłakał:
Ciężki, ciężki kamień młyński,
Jeszcze cięższy los panieński.
Kamień młyński woda ruszy,
Ale losu nie nawróci.
Pójdziem Jasiu, na sąd boży,
Każda panna wianek włoży.
A ja, biedna sieroteczka,
Stane w kątku bez wianeczka.
A ja wianek nosić musze,
Bom go przyjął na swą dusze.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com