A A A

W ZIELONYM GAJU

	W zielonym gaju, ptaszki spiewaja
	Ptaszki spiewaja pod jaworem

W zielony sadzie za zywoplotem,
Codziennie Basie calowal Krzys.
I nikt nie wiedzial nie wiedzial o tym
Bo ich zaslanial szumiacy lisc.

	W zielonym gaju, ptaszki spiewaja...

Z góry jablonie, z dolu porzeczki
Geste maliny ze wszystkich stron
O tym co bylo w zielonym sadzie
Wiedziala tylko ona i on

	W zielonym gaju, ptaszki spiewaja...

Minelo lato, nadeszla jesien,
Za zywoplotem posmutnial lisc
I zobaczyli ich wtedy ludzie
Bo geste liscie potracil wiatr

	W zielonym gaju, ptaszki spiewaja...

Glosno sie we wsi zrobilo o tym
Ze razem chodza Basia i Krzys
Nie caluj zatem za zywoplotem
Kiedy opadnie ostatni lisc.

	W zielonym gaju, ptaszki spiewaja...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com