A A A

WALIGÓRA

Od Krakowa jedzie fura,
A na furze Waligóra.

	I popija czaj, czaj,
	Czekoladę, czarną kawę,
	I popija czaj, czaj, czekoladę, rum.

Ojciec w domu na pierzynie,
Syn na sianie przy dziewczynie.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec umarł, syn pozostał,
I po ojcu faję dostał.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec w niebie z aniołkami,
Syn na ziemi z panienkami.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec w niebie dzwonkiem dzwoni,
Syn na ziemi forsę trwoni.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec w niebie: "Co to będzie?"
Syn na ziemi gra na giełdzie.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec w niebie zatrwożony,
Syn podrywa cudze żony.

	I popija czaj, czaj...

Ojciec w niebie furii dostał:
Syn na ziemi posłem został.

	I popija czaj, czaj...

0ciec w niebie walium bierze,
Bo syn rządzi w Belwederze.

	I popija czaj, czaj...



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com