Słowa: W. Jarociński, muzyka: W. Juszczyszyn
Nad miastem płynęła chłodna noc
Bezsenna jak wieki szara noc
A gdy się wytopił wosk
Zapukał do okna gość niespodziany
Przychodzi tak nagle nie wiesz skąd
Czekany nieznany nowy ton
I w dłoniach już trzymasz go
I dźwięczy muzyką szkło jak pijane
Wystarczy że dotkniesz - zacznie żyć
Dźwięk tak długo nie poznany
W dalekiej pulsacji świateł czeka na ciebie
W zielonym oddechu wszystkich traw
W kurzu dróg, w upale szosy
I w morzu codziennych zdarzeń czeka na ciebie
Przychodzi tak nagle nie wiesz skąd...