A A A

TANGO Z PLECAKIEM

Słowa: K. Szymański, muzyka: Cz. Jawoszek

Cały tydzień haruję jak wół
I mozolę jak mała pszczółka,
Mnożę liczby i dzielę na pół
Kwadraciki, trójkąty i kółka.

	Ale za to, w sobotę
	To ja rzucam robotę
	I wyruszam na szlak do tanga.
	Do tanga z plecakiem,
	Jak dziewczyna z chłopakiem,
	Jednym słowem - turystyczna balanga.

Idę sobie zielonym szlakiem,
Ulubioną piosenkę nucę,
Kiedyś znowu ze swym plecakiem
Na zieloną tę drogę wyruszę.

	Bo ja w wolną sobotę
	To mam zawsze ochotę
	Znów wyruszyć na szlak do tanga.
	Do tanga z plecakiem,
	Jak dziewczyna z chłopakiem,
	Jednym słowem - turystyczna balanga.

Gdy wędrówki mej przyjdzie już kres,
Trzeba plecak na tydzień porzucić.
Po niedzieli znów nerwowy stres,
Ale nie ma co bracie się smucić.

	Bo za tydzień, w sobotę
	Znowu rzucisz robotę
	I wyruszysz na szlak do tanga.
	Do tanga z plecakiem,
	Jak dziewczyna z chłopakiem,
	Jednym słowem - turystyczna balanga.



 
Dodaj link do:www.digg.comwww.del.icio.uswww.wykop.plwww.dodajdo.com