W górach jest wszystko, co kocham
I wszystkie wiersze są w bukach,
I zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka.
I zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka.
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem,
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym.
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym.
Ja się tam urodziłem w piśmie,
Ja wszystko górom zapisałem czarnym,
Ja tylko znam jeden Synaj
Na lasce jałowcowej wsparty,
Ja tylko znam jeden Synaj
Na lasce jałowcowej wsparty,
I czerwień kalin, jak cyrlica pisze,
Na trombitach jesieni głosi bór,
Że jedna jest tylko mądrość:
Dzieło zdjęte z gór.
Że jedna jest tylko mądrość:
Dzieło zdjęte z gór.